10 lutego 2017

Recenzja "Słowik" Kristin Hannah - czyli jak pokochałam II wojnę światową



"Słowik"
Autor: Kristin Hannah
Tytuł oryginału: The Nightingale
Wydawnictwo: Świat Książki
Stron: 560
Literatura:Historyczna

***

Cześć kochani!
Dziś przychodzę do Was z recenzją(jeśli można tak nazwać moją wypocinę tutaj) jednej z najlepszych książek w moim życiu. Przeczytałam ją dwa dni temu, i do tej pory nie mogę się zabrać za żadną inną książkę, ponieważ moje serce jest przesiąknięte dalej Słowikiem.
To co Kristin Hannah zrobiła ze mną podczas tej książki, to przechodzi ludzkie pojęcie, i dalej nie wiem jak to zrobiła. Ale zacznijmy od początku.



"Jeżeli moje długie życie czegoś mnie nauczyło, to tego, że miłość pokazuje nam, kim chcemy być, wojna zaś -kim jesteśmy."


W sumie, to nie wiem od czego zacząć, chciałabym was powiedzieć o czym jest ta powieść. Lecz łatwiej by było powiedzieć o czym NIE jest. Ponieważ jest o WSZYSTKIM. Jest w niej mnóstwo historii, wojny, rozlewu krwi i przerażających morderstw. Jest też o rodzinie, o relacjach międzyludzkich, o miłości siostrzanej. O namiętności, małżeństwie, tęsknocie i prawdzie. O niebezpieczeństwie, zdradzie, żałobie i kłamstwach. To był totalny skrót. Przejdźmy w końcu do konkretów. 


"Słowik" opowiada w głównej mierze o dwóch siostrach, Isabelle i Vianne. Są to siostry które dzieli wszystko, charakter, wiek, poglądy, doświadczenia. Nie lubią się, i nie mogą sobie wybaczyć zdarzeń z przeszłości. Gdy w 1940 do Francji nadchodzi Armia Niemiecka, obie muszą wybrać swoją drogę bezpieczeństwa. Vianne mąż odchodzi na front, zostaje sama z córeczką i musi przetrwać wojnę, zdobywając marne jedzenie na kartki, żyjąc w ciemnym domu i z kwaterującym na żądanie niemieckim oficerem. Isabelle jednak obiera wyraźnie niebezpieczną opcję. Nie może patrzeć na to co hitlerowcy wyprawiają z jej ojczyzną, wkracza do ruchu oporu, przez co sprowadza na całą rodzinę prawdziwe niebezpieczeństwo, grożące karą śmierci. Wszystko co zawarte w niej jest inspirowane życiem bohaterki ruchu oporu Andree De Jongh.
Książka błyszczy odwagą, determinacją, i siłą zawartą w sercach głównych bohaterek.



"Rzeczy najgorsze zawsze są prawdziwe."




Za co ja pokochałam? Przede wszystkim za dwie całkiem różne bohaterki , które łączyła tylko jedna cecha: siła walki. Isabelle choć na początku jeszcze bardzo nie dojrzała i pyskata, od początku skradła moje serce chęcią do sprzeciwu i buntu wobec zła które wyrządzali niemcy. Chciała zrobić wszystko żeby tylko pokazać im, gdzie ich miejsce, zaczynając: od splucia na ich buty, do strzału z broni. W książce z czasem robiła rzeczy warte zapamiętania, i podziwu ( o których wam nie powiem, bo to byłby spojler max ). Vianne choć skromna i strachliwa, okazała się być dla mnie prawdziwą wojowniczką, cudowną matką, życzliwą przyjaciółką, i wspaniałą żoną. Potrafiła zrobić rzeczy najgorsze aby tylko ochronić swoje dzieci.

Powieść przepełniona jest wojną, i okropnymi prawdziwymi zdarzeniami. Czytając tą książkę, czułam się jak na jakiejś mega cudownej lekcji historii ( która w końcu mnie zainteresowała ).
Czasem było w niej pełno okrucieństwa, morderstw które wyrządzali hitlerowcy tak naprawdę za nic. Ta opowieść wzbudziła we mnie tyle sprzecznych emocji: smutek, uśmiech, strach, odwagę. Choć naprawdę do tej pory, nie wyobrażałam sobie żeby HISTORIA I II WOJNA ŚWIATOWA miałaby mi się spodobać.. To z czystym sercem mogę powiedzieć że ta książka jest, jedną z lepszych w moim życiu. Płakałam przy niej 3 razy, a nigdy tego nie robię.


 Spodobała mi się ponieważ, jest prawdziwa.. Ponieważ wiem że takie wydarzenia naprawdę się działy,  to mnie przeraża i jednocześnie zachęca do poznania więcej historii i takich książek.



"W całej Europie gasną światła. Nie ujrzymy ich już za naszego życia."


Jestem zachwycona tą książką, i choćbym chciała pokazać wam że ma jakieś minusy, to nie potrafię. Ponieważ ta powieść jest po prostu    i d e a l n a.




Wiem że ta recenzja jest krótka i chaotyczna, ale w sumie nie wiem nawet jak ją opisać, mam w głowie jeden wielki bałagan.
Bardzo bym chciała żeby tą książkę przeczytało jak najwięcej osób, jest to powieść którą trzeba przeczytać, zdecydowany MUST HAVE.

Czytaliście? Macie zamiar? Znacie jakieś inne książki historyczne? Związane z II wojną? Bardzo proszę o tytuły <3






































4 komentarze:

  1. Jeszcze nie kupiłam, ale na pewno się zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ogromnie chcę przeczytać tą książkę. Nie dość, że wydaje się idealna, to ta okładka jest cudowna :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.